Czasami wciąż można znaleźć wyjaśnienie, że świecę weselną zapala się w taki sposób, że dym z płomienia przenosi modlitwy Pary Młodej i modlitwy za Parę Młodą do nieba. Rzeczywiście w czasach przedchrześcijańskich, a jeszcze dłużej w innych religiach, na ołtarzach rozpalano ognie. Ludzie wierzyli, że po dymie można rozpoznać, czy ich modlitwy trafiają do nieba, czy też zostały odrzucone przez Boga. Dlatego w ramach ofiar palono także zwierzęta, a nawet ludzi. O takich operach ognia wspomina się na początku Biblii. Jednak stosowanie takich wyjaśnień do dnia dzisiejszego jest przestarzałe i czysty nonsens. Światło ślubne i inne światła na ołtarzach mogą mieć starożytne korzenie w przedchrześcijańskim świetle ofiarnym i ogniu ofiarnym, ale chrześcijanie nie zapalają niczego, aby patrzeć, jak dym unosi się do nieba; to jest przesąd. Nie da się w ten sposób wytłumaczyć zwyczaju świecy weselnej.
* "Wszystkie nasze ceny zawierają ustawowy podatek VAT oraz ewentualne
Koszty wysyłki